Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#gang braciaków witomino

W Gdyni jeszcze kilka lat temu działał brutalny gang sutenerów, nazywany gangiem „Braciaków”. Na jego czele stać mieli trzej bracia – synowie byłego funkcjonariusza policji, potem również uwikłanego w przestępczość zorganizowaną.

Mężczyźni zasłynęli tym, że tatuowali pracujące dla nich kobiety hasłami takimi jak „Kocham mojego pana władcę Braciaka”.

Bracia mogli mieć także związek z porachunkami sutenerskich gangów w Danii, w wyniku których w pożarze agencji towarzyskiej zginęła pracująca tam, młoda kobieta.

W ostatnich dniach media donosiły, że w Gdyni pies rasy pitbull śmiertelnie pogryzł 47-letniego mężczyznę. Nieoficjalnie wiadomo, że pies należał do jednego z braci B., a ofiara była powiązana z gangiem "Braciaków".